Kac po urodzinkach...
MAY'S POV
Udana imprezka urodzinowa Caro |
Przebudziłam się nagle, podniosłam się gwałtownie i od razu tego pożałowałam bo głowa napierdalała mi jakbym piła przez tydzień. Położyłam się z powrotem i pomału odwracałam głowę w różne strony żeby zlokalizować w jakim pokoju jestem. Na początku nie mogłam rozpoznać pokoju ale moją uwagę przykuły koszule porozrzucane po całym pokoju. Już wiedziałam kogo to pokój. Harego. Co ja tu kuźwa robię, nagle usłyszałam dziwny dźwięk dochodzący z łazienki. Podniosłam się pomału z łóżka i poszłam sprawdzić co wydobywało taki dźwięk. Weszłam do łazienki i co zobaczyłam? Harrego w wannie!
Hahaha |
-May, kurwa gdzie jesteś!!- zaczęłam
chichotać, pomału podeszłam do drzwi je otworzyłam, wyszłam na
korytarz. Zobaczyłam Malika jak wychodził z pokoju Caro.
-Czego się wydzierasz od rano ty
debili!- warknął na niego Liam, jeszcze mnie nie
zauważyli.-znajdzie się, sprawdź w pokoju Harrego.
-Nie musi, tu jestem.- odezwałam się
i poszłam na dól do kuchni po tabletki. Za sobą słyszałam kroki
zapewne Zayn za mną szedł.
-Czemu byłaś w...- nie zdążył
dokończyć bo mu się wcięłam w zdanie.
-Nie zaczynaj-warknęłam- nie mam
pojęcia jak tam się znalazłam za dużo wypiłam wczoraj. Obudziłam
się sama w łóżku w ubraniach-westchnęłam-usłyszałam dźwięk
z łazienki, poszłam tam a tam zobaczyłam śpiącego Harrego w
wannie- zaczęłam się śmiać, przypominając sobie ten widok,
Zayn
dołączył do mnie. Po dłuższej chwili żeśmy się uspokoili,
podszedł do mnie i mnie przytulił.
Nasz śpiący w wannie Haroldzik :) |
-Przepraszam-wyszeptał do ucha-wiesz
jaki jestem o Ciebie zazdrosny-pocałował w ucho.
-Wiem o tym, niekiedy przesadzasz
wiesz?-odwróciłam się do niego.
-Tsa, wiem, nie będę robić o to
afery ale żeby mi się to nie powtórzyło.-pogroził palcem,
zaśmiałam się.
-Dobrze.-odsunęłam się.- A teraz
chodź weżniemy prysznic.-pociągnęłam go za rękę.
-Dobra, już idę, idę- zaśmiał się.
Poszliśmy do naszego pokoju, weszliśmy do niego to od razu
skierowaliśmy się do łazienki.Wykąpaliśmy się, wysuszyliśmy i
wyszliśmy z łazienki, skierowałam się do garderoby żeby się
ubrać ale nie dotarłam do niej bo zostałam pociągnięta za rękę
do tyłu i wpadłam na tors mojego cudnego chłopaka, odwrócił mnie
do siebie i wpił się w moje usta, całował zachłannie w powietrzu
było czuć pożądaniem, podniósł mnie za uda i skierował się w
stronę łóżka, położył mnie na mim. Możecie się domyślić co
było dalej. Po 30 minutach skończyliśmy i mogłam się w końcu
ubrać. Ubrana zeszłam na dół w salonie siedzieli skacowani
chłopcy, oj biedactwa.
-Siema chłopaki.-wydarłam się że by
ich wkurzyć, skrzywili się z bólu.
-Kurwa nie drzyj się tak.-warknął
Harry.-głowa mi pęka.- dodał trochę spokojniej.
-Ojej, ale mi cie szkoda.- zaśmiałam
się.
-Pff...-prychnął- może zrób
śniadanie a nie się z nas nabijasz.
-Na śniadanie trochę już za późno.
A tak w ogóle to masz rączki prawda.-prychnęłam ale nie
złośliwie.- Obiadu mi się nie chce robić, zamówię coś. Co
chcecie?-zapytałam.
-Nugetsy- powiedział głośno Niall.
-Natos- dodał Louis.
-Dobra to zamówię dla każdego po
nugetsach i natos. Wyszłam z salonu i poszłam znowu do pokoju do
Zayna, poprosiłam go o telefon żebym mogła zadzwonić po jedzenie,
dał mi go ale miałam dzwonić przy nim, zgodziłam się. Po
zadzwonieniu zeszliśmy na dół do salonu, usiedliśmy na kanapie
centralnie przed tv. Po 15 minutach zadzwonił dzwonek do drzwi,
wstałam z Zaynem i poszliśmy odebrać zamówione jedzenie, wzięłam
je i zaniosłam do salonu, chłopcy się na nie rzucili, po niespełna
5 minutach w salonie pojawiła się Caro, wzięła swoją porcje
jedzenia i usiadła między mną a Zaynem, a przecież było miejsce
obok Liama ale nie wnikam czemu tam nie usiadła.
('-') Jak się podobał rozdział prosze o komentarze. Jak coś było nie tak to też prosze o napisanie co się nie podobało. Miłego czytania wam życzy May...
('-') Jak się podobał rozdział prosze o komentarze. Jak coś było nie tak to też prosze o napisanie co się nie podobało. Miłego czytania wam życzy May...
Cudny kiedy next
OdpowiedzUsuń9.10.15 (piątek) teraz staramy sie dodawać regularnie:)
OdpowiedzUsuńKocham ten blog kiedy next
OdpowiedzUsuńUbuctwiam. Kiedy next bo niemoge się doczekać
OdpowiedzUsuń